Pierwsza Pomoc
NUMER ALARMOWY 112
– numer ten obowiązuje w Polsce i we wszystkich krajach Unii
Europejskiej, działa w każdych okolicznościach, z każdego telefonu
komórkowego, niezależnie od operatora !!!
Dyżurny po odebraniu Twojego zgłoszenia powiadomio dpowiednie służby
ratownictwa drogowego, pamiętaj jednak by NIGDY jako pierwszy nie
kończyć rozmowy !!!
999 – Pogotowie Ratunkowe
998 – Straż Pożarna
997 – Policja
W Polsce każdy z tych numerów można wybrać bezpośrednio, można też wezwać pomoc przez CB radio na kanale 19
Statystyki mówią, że aż 30 % rannych biorących udział w wypadkach umiera dlatego, że nie udzielono im pomocy na czas !
OCALIĆ ŻYCIE …
Każdego roku w wypadkach drogowych w Polsce ginie około 6 tysięcy osób.
Wiele z nich przeżyłoby, gdyby odpowiednio szybko udzielono im pierwszej pomocy.
Statystyki są przerażające. Wypadki drogowe są główną przyczyną zgonów Polaków w wieku do 44 roku życia.
Jeszcze przed przewiezieniem do szpitala umiera sześć z dziesięciu
statystycznych śmiertelnych ofiar wypadku. To skutek zatrzymania akcji
serca, zadławienia, a nawet wychłodzenia.
Wiele z tych osób udało by się uratować, gdyby bezpośrednio po zdarzeniu udzielono im pomocy medycznej…
SZYBSI NIŻ POGOTOWIE
Średni czas dojazdu pogotowia ratunkowego do miejsca wypadku sięga 30- 40 minut.
Tymczasem decydujące dla życia wielu ofiar są pierwsze minuty po wypadku.
Jeśli ustaje akcja serca, niepodjęcie jej na nowo w ciągu 4-5 minut oznacza nieodwracalne niedotlenienie mózgu i śmierć.
Pogotowie ratunkowe nie ma szans, by w takim czasie udzielić pomocy poszkodowanym.
Życie ofiar znajduje się w rękach osób znajdujących się na miejscu wypadku.
Mamy tylko 4,5 minuty na podjęcie skutecznej akcji ratunkowej.
Nie masz więc czasu do stracenia. Ludzkie życie znajduje się wtedy w
Twoich rękach !!! Niestety, boimy się pomagać i nie potrafimy tego
robić. Boimy się właśnie dlatego, że nie potrafimy. Jesteśmy ofiarami
skandalicznego systemu polskiej edukacji samochodowej.
To nas jednak nie usprawiedliwia.
Podczas kursów na prawo jazdy więcej czasu poświęca się prostym
manewrom parkowania niż zagadnieniom udzielania pierwszej pomocy.
Tymczasem złe parkowanie skutkuje tylko stłuczka, a nieudzielenie pomocy
przedmedycznej- nawet śmiercią ofiary wypadku.
TO NIE JEST TRUDNE
Nie bójmy się zatrzymać przy rozbitym samochodzie i zaopiekować poszkodowanymi.
Wcale nie musimy robić wiele, by komuś naprawdę pomóc.
Często wystarczy szybkie powiadomienie pogotowia ratunkowego i
odpowiednie zabezpieczenie poszkodowanego (przez ułożenie jego ciała w
bezpiecznej pozycji) do czasu przybycia fachowej pomocy.
Tylko w części przypadków potrzebny jest masaż serca. I jeśli zajdzie
taka konieczność – nie bójmy się podjąć akcji reanimacyjnej. Chociaż
sama nazwa tej podstawowej czynności ratującej życie brzmi bardzo
poważnie, wcale nie jest trudno ją przeprowadzić, posiadając
elementarna wiedzę na temat udzielania pierwszej pomocy.
WARTO UMIEĆ
Nauczmy się pomagać. Może kiedyś ocalimy dzięki temu czyjeś życie. Może
pomożemy swoim bliskim, mamie, bratu czy najbliższemu przyjacielowi ...
Nauczmy się prostych zasad choćby po to, by gdy już znajdziemy się na
miejscu wypadku – uchronić się przed wyrzutami, że w naszych rękach
znalazło się czyjeś życie, a my nie wiedzieliśmy jak temu komuś pomóc.
Któregoś dnia i my sami możemy potrzebować takiej pomocy…
KIEDY UDZIELIĆ POMOCY
Prawo nakłada na nas obowiązek interwencji w każdej sytuacji gdy
znajdziemy się na miejscu wypadku, w którym nie jest udzielana jeszcze
fachowa pomoc medyczna.
Nawet wtedy, gdy inny kierowca jest już na miejscu, wskazane jest, abyśmy się zatrzymali !!!
Osoba udzielająca pierwszej pomocy może potrzebować naszego wsparcia !!!
Może się też zdarzyć, że ofiar wypadku jest więcej i pomoc im
przekracza możliwości kierowcy, który jako pierwszy zajął się ich
ratowaniem.
KIEDY NIE POMAGAĆ
Ratując ofiary wypadku, nie możemy narażać się na zagrożenie swojego
życia. Jeśli stwierdzimy, że zagraża nam poważne niebezpieczeństwo - np.
istnieje duże prawdopodobieństwo zapalenia się czy wybuchu pojazdu -
jesteśmy zwolnieni z prawnego obowiązku udzielenia pierwszej pomocy
poszkodowanym.
KOMU POMAGAĆ NAJPIERW
Czasami może się zdążyć, że znajdziemy się na miejscu wypadku sami, a
rannych będzie więcej niż jedna. Staniemy wtedy przed trudnym wyborem-
komu przede wszystkim udzielić pomocy.
Jeśli ofiar jest więcej, w pierwszej kolejności powinniśmy pomóc osobie
najciężej poszkodowanej - nieoddychającej, nawet jeśli któraś z mniej
rannych, przytomnych ofiar domaga się, by zająć się nią – jeśli krzyczy
o pomoc to oznaka, że żyje!
Następnie pomóż poszkodowanym krwawiącym i będącym w szoku, również tym głośno wzywającym pomocy.
Gdy wśród ofiar o zbliżonym stanie (według naszej oceny) znajduje się
dziecko, wskazane jest udzielenie mu pierwszej pomocy zanim zajmiemy
się osobą dorosłą. Dzieci z natury mają mniejszą tolerancję na stres i
ból, w związku z czym podobne jak u dorosłych obrażenia, u dzieci mogą
być dotkliwsze w skutkach.